Sylvester Stallone bez wątpienia jest jednym z aktorów, producentów i reżyserów amerykańskiego kina, który wpiszę się w historię całej kinematografii. Urodził się 6 lipca 1946 roku w Nowym Jorku. Od samego początku można było o nim powiedzieć, że nie jest on raczej dzieckiem w „czepku urodzonym”. Same jego narodziny, a konkretniej - trudny poród, spowodowały, że lewa strona jego twarzy była częściowo sparaliżowana. Dodatkowo życie rodzinne i wieczne konflikty pomiędzy rodzicami sprawiły, że Stallone większość swojego dzieciństwa spędził w rodzinach zastępczych. Był ukierunkowany na rozwój sportowy – podnosił ciężary, grał w szkolnej drużynie piłki nożnej i za bardzo dobre wyniki otrzymał stypendium sportowe, które umożliwiło mu ukończenie szkoły American College of Switzerland w Leysin, w Szwajcari.
Tak naprawdę zamiłowanie do aktorstwa, Stallone odkrył dość późno. Mając 24 lata, rozpoczął swoją podróż, jako statysta w filmach takich producentów jak: Woody Allan, czy Alana J. Pakuli. Obsadzał mało znaczące role, nabierając doświadczenia. W 1974 roku pojawił się w filmie „Książęta z Flatbush” wyreżyserowany na podstawie jego scenariusza. Początek lat ‘70tych z udziałem Stallone to między innymi produkcje: „Capone”, „Więzień Drugiej Alei”, czy „Wyścig śmierci”.
Rok 1976 zapisał się w historii hollywoodzkiego kina oraz w karierze Sylvestra Stallone filmem „Rocky”. Nikt się nie spodziewał, że przeforsowany siłą scenariusz przyniesie sukces światowej sławy, a dla samego Stallone będzie przepustką do dalszej kariery, stanie się idolem i wcieleniem sukcesu. Film otrzymał aż 10 nominacji do Oscara, z czego wygrał aż 3 za reżyserię, scenariusz i główną rolę.
Sylvester Stallone natomiast po wielkim sukcesie zdecydował się na ukazanie światu jego wszechstronnych zdolności. Obierał role w różnych filmach oraz podjął się wyreżyserowania filmu „Paradise Alley” (1978). I tak do roku 1982, kiedy to do kin wszedł film „Rambo: Pierwsza krew”. Po raz kolejny odsłona Stallone, jako twardziela, którego zadaniem jest nie tylko walka z całym światem, ale przede wszystkim z samym sobą, otrzymał oklaski całego świata. Nie bez powodu zarówno „Rocky”, jak również „Rambo” doczekały się kolejnych części.
W biografii aktora znajdziemy niekończącą się listę filmów, które powinny się znaleźć w „must watch” każdego kinomaniaka. „Wyścig”, „Niezniszczalni”, „Plan ucieczki”, „The Gangster, The Cop, The Devil” i wiele innych. Niestety można też stwierdzić, że Sylvester Stallone, jako scenarzysta i aktor został odciśnięty piętnem sukcesu za postacie Rockiego i Rambo. Chociaż można powiedzieć, że Stallone wyszedł obronną ręką w filmie „Creed: Narodziny legendy”, za którego dostał kolejną nominację do Oscara. Jednak druga część, podobnie jak w poprzednikach nie robi, aż tak wielkiego wrażenia. Z najnowszej filmografii, film przewidziany na 2019 rok to kolejna odsłona Rambo w „Rambo: Ostatnia krew” i trzymamy kciuki za kolejny sukces Stallone, jako scenarzysty i aktora!
© 2024 PolBox Wszelkie prawa zastrzeżone