To właśnie miłość (2003)

10 świątecznych historii miłosnych, czyli „To właśnie miłość”

Temat miłości jest jednym z najczęściej poruszanych w świecie kinematografii oraz online. W każdym filmie znajdzie się taki wątek, a co najciekawsze jest on najbardziej wyczekiwanym przez widzów. Często też całkowicie zmienia bieg wydarzeń. I słusznie, że taki temat jest popularny. W końcu miłość jest wszędzie i od niej zależy cały świat, ten online, jak i realny. Aby zilustrować tę tezę, Richard Curtis stworzył film „To właśnie miłość”, który pokazuje 10 różnych londyńskich historii miłosnych, które rozgrywają się w okresie Bożego Narodzenia.

„To właśnie miłość” to brytyjska komedia romantyczna w HD, której scenarzystą i zarazem reżyserem jest Richard Curtis - ten sam, który napisał scenariusze do takich hitów jak: 'Cztery wesela i pogrzeb', 'Jaś Fasola: Nadciąga totalny kataklizm', czy 'Dziennik Bridget Jones' (polecamy obejrzeć zwiastuny tych filmów online). Premiera tego filmu odbyła się  21 listopada 2003. Film powstał dzięki współpracy wytwórni Universal Pictures, Studio Canal, Working Title Films oraz DNA Films. Za oprawę muzyczną odpowiedzialny jest Craig Armstrong. Wszystko to dopełniają utwory wykonane przez takich artystów jak między innymi: Dido, Nora Jones, Joni Mitchell, Otisa Reddinga, Evy Cassidy, Texas, Sugababes i The Calling. Gdyby to ująć w dwóch słowach: sukces murowany!

„To właśnie miłość” - dwa słowa: sukces murowany!

„To właśnie miłość” przedstawia 10 historii ludzi, którzy pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego. Jednak z biegiem czasu okazuje się, że ich losy w jakiś sposób są ze sobą powiązane. Mianowicie jest to (1) premier, który od pierwszego dnia, a tym samym wejrzenia, zakochuje się w swojej pracownicy; (2) pisarz, który po rozterce sercowej spowodowanej niewiernością ucieka do Francji, a tam poznaje swoją nową miłość; (3) nastolatek, wzdychający do swojej rówieśnicy; (4) przykładna mężatka podejrzewająca swojego męża o zdradę; (5) zamężna kobieta, która nie potrafi rozszyfrować pozornej niechęci, jaką przejawia do niej najlepszy przyjaciel jej męża; (6) mężczyzna opłakujący śmierć jego żony, który próbuje nawiązać kontakt ze swoim pasierbem; (7) pracownica biura szukająca za wszelką cenę życiowej miłości; (8) były gwiazdor rocka, który pragnie powrócić na scenę; (9) przechodzący kryzys wieku średniego wielbiciel młodej, pięknej i zmysłowej pracownicy; (10) dwójka aktorów, pomiędzy którymi zaiskrzyło. To właśnie zarysy przygód głównych bohaterów filmu „To właśnie miłość”, a właściwie powinno się napisać bohaterki, bo jest tylko jedna, a jest nią MIŁOŚĆ. Reszta odgrywa rolę drugorzędną.

Jakże doborowa obsada!

O obsadzie aktorskiej „To właśnie miłość” tak naprawdę nie trzeba pisać żadnego komentarza, gdyż wystarczą same nazwiska, a widzom i fanom online już będzie wiadomo, że wyszło wybitnie. Alan Rickman (Harry), Hugh Grant (Premier), Liam Neeson (Daniel), Colin Firth (Jamie Bennett), Bill Nighy (Billy Mack), Emma Thompson (Karen), czy też Keira Knightley (Juliet) to tylko namiastka tej doborowej obsady. Wszyscy aktorzy są równorzędni i niesamowici w tym, co robią. Widać, że wczuli się w role i doskonale się w nich czują. Tego właśnie oczekuje się od takich fenomenalnych nazwisk. I tym razem nie zawiedli!

Doskonale dobrana muzyka

Perypetie bohaterów „To właśnie miłość” w HD są przeplatane w większości brytyjską muzyką. Można usłyszeć same przeboje zarówno aktualne (piosenki Nory Jones, Maroon 5, Sugababes), jak i nieco starsze („Jump For My Love” The Pointer Sisters, czy też „All You Need Is Love” zespołu The Beatles). Piosenka, którą z pewnością zapamiętał każdy, kto oglądał ten film, jest cover z filmu „Cztery wesela i pogrzeb”, czyli „Love is All Around” zespołu Wet Wet Wet. Do filmu „To właśnie miłość” przyjęła tymczasowy tytuł „Christmas is All Around”, którą wykonał Billy Mack w bardzo zabawnej scenie. Warto posłuchać ścieżki dźwiękowej online, bo to same przeboje.

Chapeau bas panie Curtis!

Słowa uznania należą się również reżyserowi, a zarazem scenarzyście „To właśnie miłość” w HD, który poprzez połączenie tych wybornych i idealnych elementów stworzył doskonały, nietuzinkowy film. Richard Curtis potwierdził słowa, iż „do odważnych świat należy” i „kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana”. Jego niebanalny pomysł sprawdził się mistrzowsko, mimo że występowało prawdopodobieństwo porażki („za dużo historii, a widz może się w tym wszystkim zgubić”– co często zarzuca się tego typu produkcjom w recenzjach online).

Podsumowując, „To właśnie miłość” to doskonały film, wyróżniający się od innych bożonarodzeniowych produkcji. Nie bez powodu krytycy i fani online rozpływają się nad tą komedią romantyczna, która pokazuje różne oblicza miłości - nie tylko te, które niosą korzyści. Można zobaczyć miłość odwzajemnioną, szczęśliwą, czy też rodzicielską, ale również kontrastowo zdradliwą, fałszywą oraz osamotnioną, a to wszystko w jednym genialnie zrobionym filmie. Te proste, czasem wręcz banalne historie potrafią wzruszyć każdego oraz zmuszają do autorefleksji. To idealny temat, który Richard Curtis „ugryzł” w doskonały sposób, a jeszcze lepiej umieścił w czasie. Święta Bożego Narodzenia to perfekcyjny okres do zastanowienia się nad sobą, a „To właśnie miłość” z pewnością w tym pomoże.